Tak wyglądało to w '45 roku...
Po wojnie "cmentarny teren" zajęła baza transportowa. Kilka tygodni temu zaczęła się likwidacja stacji benzynowej - ostatniej pamiątki po owej bazie. Widząc olbrzymie wykopy w tym miejscu, trudno nie myśleć o tym obrazie z fotoplanu.. i o powojennych ekshumacjach - pojęciu, o którym zupełny brak danych...
Kolejną "ot, taką ciekawostką" jest mały budynek stojący przy płocie likwidowanej stacji (Stawki 8).
Zapewne pełnił rolę stróżówki lub budynku gospodarczego. Z lektury fotoplanu wynika, że przetrwał getto. Teraz pewnie pójdzie pod kilof. (A taki los spotkał kilka lat temu podobny budynek z Inflanckiej - będący częścią magazynów kolejowych przy Umschlagplatz).
Warsztat z Inflanckiej w 2006 roku.
Trudno uwierzyć, że jedyny ślad po bocznicach Umschlagplatzu został zburzony.
Tramwaj zaczął jeździć Stawkami dopiero pod koniec lat '50-ych także musiały tu stanąć co najmniej w tym czasie (co nie wyklucza, iż pochodzą z Getta - tramwaj jeździł wtedy Dziką, trakcja przetrwała wojnę i słupy mogły zostać stamtąd przeniesione, bo najbliżej).
Oba słupy robią teraz za latarnię. Zdemontowano z nich - charakterystyczne dla warszawskiej trakcji - wieńczące je "grzybki" i wysięgniki ciągnące druta z prądem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz