A właściwie to tak trochę a propos masek..
poniedziałek, 3 maja 2010
Obserwator Komar
Kumpel Tomek (czyli Komar), mój lojalny, bacznie milczący obserwator. Malarz nastrojowych obrazów o przedmiotach. Chwycony wczoraj, w dniu powiewania, łopotania.
A właściwie to tak trochę a propos masek..
A właściwie to tak trochę a propos masek..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wolę swoją maskę ze zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPełna demaskacja :D
OdpowiedzUsuńAtocidopiero...
Trochę szkoda, bo bardzo polubiłem Marcina! Liczyłem na to, że z czasem, będę u niego też mógł coś wyprać.. ;)
Cześć Marcin! Myślałem, że Ty to nie Ty! Że Komar malujący się Marcinem zamaskował :) Myślałem, że ten txt o wolniu dotyczy maski z mojego zdjęcia..
OdpowiedzUsuńA wystarczyło w Ciebie kliknąć i okazało się, że Ty to jednak Ty - pełnokrwawy i kościsty Jason (i niemalarz).
Niniejszym przepraszam za to głęboko dojmujące nieporozumienie.
Pełna maskarada... :D