Za chwilę roztworzą lokale do urn i społeczeństwo będzie przechylać wagę, stawiać krzyżyk.
Z okazji tego święta - szczera tabliczka ze Złota/Chmielna. (Plus bonusowa ze Skierniewickiej).
Ten drugi znak z wejściem na własną odpowiedzialność. Ręce opadają. Ale tak to jest, jak ktoś przywozi ze sobą wiejskie zwyczaje razem z zasiekami, sztachetami od płotu i "misięnależyzmem".
Spółdzielnia "Równość", hiehie... A z tym wejściem na własną odpowiedzialność - chyba ktoś się amerykańskich filmów naoglądał. Będą strzelać do trespassersów?
Centrum sztukmistrzów z pewnością byłoby zachwycone taką ludyczną interpretacją pojęcia "osiedle zamknięte", ale ze względu na sporą zawartość westernizacji, jak słusznie zauważył Stolica/Okolica, to raczej PISF powinien się tym zaintersować. Fajny byłby western nakręcony na Woli. W końcu jej spora część nazywano Dzikim zachodem ;)
Równość równością ale jak sie wraca z roboty do domu w nocy i nie ma gdzie postawić ciężko zarobionego autka, bo wszędzie nasrane samochodami i potem dostaje mandat za parkowanie 'tam gdzie sie dało' to se człowiek zaczyna myśleć po wiejsku. 'Nu to przecie moje pole'
To może bądź konsekwentny i zmień autko na traktor. Wtedy Twoje miejsce do parkowania zawsze będzie puste. Wystarczy, że raz zaparkujesz komuś na dachu.
Ten drugi znak z wejściem na własną odpowiedzialność. Ręce opadają. Ale tak to jest, jak ktoś przywozi ze sobą wiejskie zwyczaje razem z zasiekami, sztachetami od płotu i "misięnależyzmem".
OdpowiedzUsuńSpółdzielnia "Równość", hiehie...
OdpowiedzUsuńA z tym wejściem na własną odpowiedzialność - chyba ktoś się amerykańskich filmów naoglądał. Będą strzelać do trespassersów?
Nie, włączą Krystynę Giżowską.
OdpowiedzUsuńA to tylko kilka bezpłciowych bloków z lat 70tych. Co ciekawe, te tabliczki są rozstawione od Skierniewickiej do Płockiej co 30 - 40 metrów.
OdpowiedzUsuńA może to happening CSW?
OdpowiedzUsuńCentrum sztukmistrzów z pewnością byłoby zachwycone taką ludyczną interpretacją pojęcia "osiedle zamknięte", ale ze względu na sporą zawartość westernizacji, jak słusznie zauważył Stolica/Okolica, to raczej PISF powinien się tym zaintersować. Fajny byłby western nakręcony na Woli.
OdpowiedzUsuńW końcu jej spora część nazywano Dzikim zachodem ;)
Równość równością ale jak sie wraca z roboty do domu w nocy i nie ma gdzie postawić ciężko zarobionego autka, bo wszędzie nasrane samochodami i potem dostaje mandat za parkowanie 'tam gdzie sie dało' to se człowiek zaczyna myśleć po wiejsku.
OdpowiedzUsuń'Nu to przecie moje pole'
To może bądź konsekwentny i zmień autko na traktor. Wtedy Twoje miejsce do parkowania zawsze będzie puste. Wystarczy, że raz zaparkujesz komuś na dachu.
OdpowiedzUsuń