— Hamowanie na przejeździe: ruska bajka - pstryk,
na rynku: secesja - pstryk,
na Warszawskiej: Marki Szagale, cyganie i domek z plastrem na oku
pstryk, pstryk, pstryk.
Nie byłem w Mławie nigdy, ale wrócę tu z pewnością nie raz, nie dwa, lecz trzy razy. Bardzo intrygujące i zaskakujące swym wdziękiem miasteczko.
W następnych wejściach o przygodzie z cegłą będziemy spadać w dół —
w kierunku Płońska.
Nie byłem jeszcze w Mławie, ale ta secesyjna kamienica bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością przekażę jej Twoją opinię następnym razem.
OdpowiedzUsuń