Jedna sprawa to żywe amerykańskie orły na żywo w nowoczesnej rozdzielczości. Robią o wiele większe wrażanie niż NASA-kosmosy. Siedzą, jedzą, pokrzykują, patrzą na nas, a my na nich. W dodatku wysiadują.
Do tej pory byliśmy sceptyczni do lajfkamów, ale to bracie, to potęga! Bez dwóch zdań, potęga!
A to poniżej na jednym ślizgu via Ustream: sowy. Jeden sów, wyglądający jak grzyb i 6 dziwacznych pisklaków. Właśnie rozpracowały jakieś małe żyjątko z ogonem. Żyjątko, bo było całkiem żywe, dopóki koniuszek tego ogona nie zniknął w dziobie jednego z piskląt (tego najmłodszego; to nasz faworyt).
Po niemieckim Bahn TV, odnaleźliśmy wreszcie telewizję na tematy istotne.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz