Salon samochodowy przy Górczewskiej, zbudowany w bardzo chwytliwym marketingowo miejscu — w miejscu, gdzie zamordowano dwanaście tysięcy warszawiaków — po raz kolejny kusi, po raz kolejny wchodzi w dialog
z symbolami i spektakularnie męczeństwo ubogaca.
z symbolami i spektakularnie męczeństwo ubogaca.
(Poprzednio ubogacał vatem).
Porażka cywilizacji.
Ano porazka...
OdpowiedzUsuńFakt, że z powodu mnogości tych miejsc pamięci trudno uniknąć jakiegoś wido(wis)kowego faux pas. Inna sprawa, że jak już się zdarzy, to tak miło popatrzeć...
OdpowiedzUsuńJest krzyż łaciński, grecki, prawosławny, lotaryński, może być i wolski.
OdpowiedzUsuńSmutny w wydźwięku, niestety (i to podwójnie!). Adekwatny.
OdpowiedzUsuńMarcin, to konkretne miejsce jest tak skrajne, że byłbym ostrożniejszy w używaniu pojęć typu "miło". Tam nie tylko tych ludzi rozwalili, ale spalili i zakopali. Citroena kupujesz w salonie, który stoi w miejscu największej w Warszawie masowej mogiły.
Prochy wydobyto zaraz po wojnie, ale ze względu na skalę i dość nieprecyzyjną w swej istocie czynność jaką jest ekshumacja sproszkowanego człowieka, to jedyną inwestycją, która powinna być poczyniona w tym miejscu to święty spokój i budowlana cisza.
Niestety, kilka lat temu spokój, pamięć, cisza przegrały z ceną za metr w tzw. dobrym punkcie. Czyli wkroczyliśmy w erę permanentnego fo pa (jak to niewinnie nazwałeś).
Ech, Wola, Wola... ta dzielnica to nigdy nie miała szczęścia - nie żeby inne miały go w nadmiarze, ale jakoś zawsze Wola była na końcu wszystkiego.
OdpowiedzUsuńtak: rzeź Woli -- to temat niewygodny; i kiedyś i teraz… a bo burzy spokój ducha „urzędowych" (tzw.) Patryjotów -- i niechętnie o niej wspominają, bo…
OdpowiedzUsuńa to była tragedia straszna, porównywalna z… no, nieistotne.
Może to są patrioci od Dirlewangera? Trudno wytłumaczyć taki bezwład.
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu zorganizowała się grupa ludzi, która fechtuje się z magistratem o ten salon. I o pomnik (bo grupa jest zorientowana ultrapomnikowo i katolicko). Może wywalczą coś lepszego niż ta karykatura upamiętniajaca, ktorą postawiono przy CPNie na Lesznie. Tutaj można sobie ich poczytać.