Również w zeszły piątek, wieczorem, na Dworcu Zachodnim miało miejsce wysokiej rangi wydarzenie — na peron pierwszy z kurtazyjną wizytą wpłynął pociąg specjalny w barwach Deutsche Reichsbahn (DR).
Transmisja akurat wtedy kręciła się bezcelowo przy dworcu, także możemy wyświetlić parę pamiątek rejestrujących tą ekskluzywną zonderwizytę.
... Albowiem wszystkie Räder müssen zawsze się rollen für den Sieg!
Na zakończenie, odnotowujemy wstrzasający fakt, że temat zachodnioniemiecki pojechał po okręgu, ze względu na wyemitowane onegdaj foto...
oraz — bonusowo — przybliżamy sobie dość postronny i zapomniany fakt
ze stałego cyklu:
CZY WIESZ, ŻE?..
Że nazwa Deutsche Reichsbahn była oficjalną nazwą niemieckich kolei od 1920 aż do 1993 roku? Że ona nam się obserwuje złowieszczo, a ze znakiem DR i pod starą nazwą jeździła, jak gdyby nigdy nic, kolej w Enerde?
[bo koleje z NRF zmieniły dla niepoznaki szyld na Deutsche Bahn — DB (co rozciągnęło się z resztą na Niemców już łączonych i twa do dziś)].
A na dodatek, pod sam koniec wojny funkcjonował już ten sam znak z jakim jeździło NRD i spostrzegamy na załączonych slajdach? (wcześniej funkcjonowała wersja bardziej ornitologiczna).
To taka ciekawostka, w sam raz na wrzesień.
[bo koleje z NRF zmieniły dla niepoznaki szyld na Deutsche Bahn — DB (co rozciągnęło się z resztą na Niemców już łączonych i twa do dziś)].
A na dodatek, pod sam koniec wojny funkcjonował już ten sam znak z jakim jeździło NRD i spostrzegamy na załączonych slajdach? (wcześniej funkcjonowała wersja bardziej ornitologiczna).
To taka ciekawostka, w sam raz na wrzesień.
No patrz, a ja żem brzdącem będąc zbierał wschodniofaszystowskie Piko...
OdpowiedzUsuńWszyscyśmy się dali podejść.
OdpowiedzUsuńChociaż ja i tak byłem czujny, bo najczęściej wykolejałem te pociągi małymi żołnierzykami urządzając partyzanckie zasadzki (druga ulubiona zabawa pikolejką obok "samobójcy na torach").