Widziałem 2 razy, serio. Dano temu. I nawet jedno uwieczniłem na błonie. Ostatnio, widuję tylko chińskie balony-lampiony. Za to wczoraj ziemianie ze Śląska obserwowali pozaziemian lądujących w Pyrzowicach. Tam niby mówią, że to nieufo. Ale zawsze tak mówią.
Oczywiście, Marcin, że Wronia to niewola, skoro przecina się z Chłodną.
Maluch, Ajemaju, to zwiadowca stabilizujący wolski klimat.
Serdecznie dziękujemy wszystkim pielgrzymom z Gruppy za przybycie na miesięcznicę! Ukłony.
UFO nawiedziło Wolę. O ile Wronia to Wola :D
OdpowiedzUsuńTo są grzybki nie UFO! Cybergrzybki, roboty tez mają prawo do towaru dającego kopa ;-)
OdpowiedzUsuńPiramidki piramidkami, ale co tu robi ten maluch na pierwszym planie? Z innej bajki się przyplątał.
OdpowiedzUsuńCybergrzybki, ROTFL. mnie się bardziej kojarzą z czapami elfów albo krasnoludków :)
OdpowiedzUsuńJestem za UFO. Z chęcią bym zobaczyła.
OdpowiedzUsuńWidziałem 2 razy, serio. Dano temu. I nawet jedno uwieczniłem na błonie.
OdpowiedzUsuńOstatnio, widuję tylko chińskie balony-lampiony. Za to wczoraj ziemianie ze Śląska obserwowali pozaziemian lądujących w Pyrzowicach. Tam niby mówią, że to nieufo. Ale zawsze tak mówią.
Oczywiście, Marcin, że Wronia to niewola, skoro przecina się z Chłodną.
Maluch, Ajemaju, to zwiadowca stabilizujący wolski klimat.
Serdecznie dziękujemy wszystkim pielgrzymom z Gruppy za przybycie na miesięcznicę! Ukłony.
@Lavinka mi też się to skojarzyło z krasnalami :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe to wygląda, ciekawe jak sprawdza się w praktyce, chodzi mi o oświetlenie
OdpowiedzUsuń