sobota, 14 stycznia 2012
Ubój
Obecnie, przerzuciliśmy się z ogniskowania w GW na Kurier bydgoski. Ładna gazeta, ładna winieta, bardzo chrześcijańsko i skrajnie narodowo wewnątrz; dużo ciekawostek krajowych.
Największe wrażenie robią jednak tematy futurystyczne — w dodatku, pisane w przedzień daty, która wszystkich zmasowała mianownikiem boju
i uboju.
[Nawiąujemy niedelikatnie do Czasu przeszłego i futuryzmu rzeźniczego na Kole].
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
hmm, ciakawe jak się przedstawia kwestia uboju rytualnego w świetle dzisiejszego prawa?
OdpowiedzUsuńpoczekajmy, może GenezisZDucha się wypowie.
Nie ubogacę wątku. We współczesnej literaturze nie poruszono tematyki. Miłośnikom pozostaje tylko gógl, ewentualnie Dz.U. 1936 nr 70 poz. 504 - Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Reform Rolnych z dnia 26 sierpnia 1936 r. wydane w porozumieniu z MWRiOP i MSW o sposobach i warunkach uboju rytualnego zwierząt gospodarskich. Ma dużą wadę dla tych, którzy szukają legitymizacji, legalizacji - nie jest już powszechnie obowiązujące. Ciekawe, że w tekście prasowym wymieniono ustawę, kiedy ISAP wskazuje tylko ustawę o uboju standard (Dz.U. 1936 nr 29 poz. 237), gdzie zawarto delegację (ów art. 5) dot cyt. wyżej aktu. Lecz ISAP to Sejm, a Sejm to wiadomo.. Można by było to jeszcze drążyć - przepisy intertemporalne, nowelizacje, uchylenia, lecz tematyka jest tak smutna, że nie wnikam dłużej. Trzeba tylko oddać pokłon legislatorowi - zwięźle, rzeczowo, klarownie, oto prawo, i dla miłośnika jurysprudencji i dla rzeźnika.
UsuńOjoj, wujek gugl coś się nie popisał. Obecnie na mocy art. 34 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt ubój bez ogłuszenia (a takim jest ubój rytualny) jest zabroniony. Jednakże ustawodawcy się nie popisali i spłodzili rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 9 września 2004 w sprawie kwalifikacji osób [bla bla bla], gdzie par. 8 ust. 2 mówi o tym, że zwierząt przeznaczonych do uboju zgodnie z zasadami zarejestrowanych związków wyznaniowych nie trzeba ogłuszać. Jest to oczywiście niezgodne z delegacją ustawową tegoż rozporządzenia oraz niezgodne z zasadami stanowienia prawa, gdyż jakoż rozporządzenie nie może stanowić czegoś przeciwnego niż ustawa.
UsuńCzyli, nie mogę rytualnie łupnąć szkarłupnię, bo mogę, ale nie mogę, tak?
UsuńNa szczęście można bezkarnie mordować muchy. I pewnie jest to w porządku jakiegoś anty-podatkowego obrządku.
Tam w zasadzie tylko niektóre przyimki można opuścić.
OdpowiedzUsuńGrunt, że Ozonowcy nie oddali nawet guzika.
OdpowiedzUsuń