tak, lecz można zaobserwować intensywne przestrzeganie I przykazania w praktyce drogowej, a tamtych chyba rzadziej, zwłaszcza że dotąd były to znaki znane jako "uwaga, cyce" i "uwaga, zboczeniec".
Nie miałby zbyt dużo do projektowania. Chyba, że zrobiłby jeden i kosił kasę za prawa autorskie. Wtedy mógłby z tego żyć parę milionów lat. Ale, myślę, że to jest taka półka, że sam Bóg rysuje te znaki.
sameś pan to wymyślił? szacuneczek. nr I zwłaszcza!
OdpowiedzUsuńOi! Ja głosuję na szóstkę, ze względu na urodę (znaku).
OdpowiedzUsuńMnie chyba IX pasuje na I miejsce :)
OdpowiedzUsuńtak, lecz można zaobserwować intensywne przestrzeganie I przykazania w praktyce drogowej, a tamtych chyba rzadziej, zwłaszcza że dotąd były to znaki znane jako "uwaga, cyce" i "uwaga, zboczeniec".
OdpowiedzUsuńZnaki drogowe sa tylko po to, żeby aparat represji mógł wlepiać mandaty lub drogowcy mogli unikać odszkodowań za urwane koła.
OdpowiedzUsuńno i żeby grafik-projektant miał z czego żyć.
OdpowiedzUsuńNie miałby zbyt dużo do projektowania. Chyba, że zrobiłby jeden i kosił kasę za prawa autorskie. Wtedy mógłby z tego żyć parę milionów lat.
OdpowiedzUsuńAle, myślę, że to jest taka półka, że sam Bóg rysuje te znaki.