Co tydzień coś się dzieje. Szymborska, Houston... o czym byśmy bez tych celebrytek rozmawiali. Mam nadzieję, że w Kronice dentystycznej jutro będzie o Whitney.
Kwartalnik ostatnio zajmował się Winehousową, teraz czas na miesięcznik — np. "Rynek chemiczny". Ale i tak o obu w/wym. z pewnością napisze periodyk o genialnym tytule (i lokalizacji redakcji), "Świat problemów"!
Dokładnie o to. Co prawda nie wiem, czy Wytnij odegrała to dokładnie jak Bareja zademonstrował w Zmiennikach, ale pewnie wkrótce coś przecieknie - do 'prasy', albo piętro niżej.
Rety. Oglądając tego Bareję myślałem, że chodzi o podobieństwo kąpiącej. Nie wiedziałem, że w naturze też poszło poszło o wannę.. Okrutny gatunek zejścia.
Aha, to mielim małe kwiprokwo. Zresztą, czy ja wiem, czy okrutny gatunek? Panna się naspidowała, zalała procentami i pewnie po prostu zasnęła zalewana falami... szkoda, no ale nie ona pierwsza, i z pewnością nie ostatnia.
Co tydzień coś się dzieje. Szymborska, Houston... o czym byśmy bez tych celebrytek rozmawiali. Mam nadzieję, że w Kronice dentystycznej jutro będzie o Whitney.
OdpowiedzUsuńOna nie miała zębów. Stoczyła je sobie mężem.
UsuńA bez celebry, moglibyśmy rozmawiać o tym co zwykle — diable, sexie i stworkach.
Hm, o Whitney może jeszcze dadzą w "Kwartalniku wątrobianym".
UsuńKwartalnik ostatnio zajmował się Winehousową, teraz czas na miesięcznik — np. "Rynek chemiczny". Ale i tak o obu w/wym. z pewnością napisze periodyk o genialnym tytule (i lokalizacji redakcji), "Świat problemów"!
UsuńPani Wytnij zdaje się odegrała mistrzowsko scenę wannową ze "Zmienników". A most będzie niedługo naspidowany fojerwerkami kuczci.
UsuńAle tevaueny piszą, że ma być skromnie. To, albo skromnota albo fajerki.
UsuńA tej W. ze "Zmiennikow" to nie znam. Zaraz spróbuję poznać.
Chodzici o to co na YT jest pod nazwą "przebudzenie"? Jesli tak, to masz oko chłopie :)
UsuńDokładnie o to. Co prawda nie wiem, czy Wytnij odegrała to dokładnie jak Bareja zademonstrował w Zmiennikach, ale pewnie wkrótce coś przecieknie - do 'prasy', albo piętro niżej.
UsuńRety. Oglądając tego Bareję myślałem, że chodzi o podobieństwo kąpiącej. Nie wiedziałem, że w naturze też poszło poszło o wannę.. Okrutny gatunek zejścia.
UsuńAha, to mielim małe kwiprokwo.
UsuńZresztą, czy ja wiem, czy okrutny gatunek? Panna się naspidowała, zalała procentami i pewnie po prostu zasnęła zalewana falami... szkoda, no ale nie ona pierwsza, i z pewnością nie ostatnia.
czy ten news to gałęzie, jama, czy sprawy zawodowe?
OdpowiedzUsuńSądze, że jama + polon. Smutne..
OdpowiedzUsuń