GzD, ciśnienie skoczy gwałtownie na PL vs RU. Każdy wynik będzie wtedy zły dla kondycji miejskiej infrastruktury. Wracając do praskiej piłki z licznikiem.. Szczerze mówiąc, spodziewałem się, że jak dobiegnie zera, to coś sie wydarzy, jakaś kukułka przynajmniej wyskoczy, jakieś kukuryku zagrzmi. Ale wydarzyło sie nic. Zabrakło zegarmistrzowi pomyślunku.
Szczęściem po ostatnim piłkarskim występie rodzimych aktorów reklam ciśnienie z narodu, tak intensywnie pompowane m.in. przez ów zegar, trochę zeszło.
OdpowiedzUsuńWiem że nie jestem patriotą i w ogóle nie teges, ale bardziej mnie rusza licznik w mikrofalówce, jak czekam na żarcie.
OdpowiedzUsuńJak odgrzewasz staropolski kebab, oczywiście.
OdpowiedzUsuńGzD, ciśnienie skoczy gwałtownie na PL vs RU. Każdy wynik będzie wtedy zły dla kondycji miejskiej infrastruktury.
Wracając do praskiej piłki z licznikiem.. Szczerze mówiąc, spodziewałem się, że jak dobiegnie zera, to coś sie wydarzy, jakaś kukułka przynajmniej wyskoczy, jakieś kukuryku zagrzmi. Ale wydarzyło sie nic. Zabrakło zegarmistrzowi pomyślunku.
grochówkę dawali? pobrałbym!
OdpowiedzUsuńżadnej kukułki? żadnego bum? a fee ;)
OdpowiedzUsuńBum będzie we wtorek.
OdpowiedzUsuń