piątek, 20 lipca 2012
Radio Erewań > hieny, apdejt
HOT! HOT HOT! Dziś niesiemy szybki finisz afery grobowej!
Kibice obstawiający wersję remisową mogą już bieżyć do bukmocherów
i odbierać wygrane!
Tak! to robotnicy zrobili! Tyle że.. nic nie popsuli wiecznemu wypoczynko-wi Eligiusza N. a wręcz przeciwnie — chcieli go tylko planowo udoskonalić. W piątek zdemontowali popękane epitafium; miało jechać w poniedziałek do renowacji. Niestety nikt wtedy nie zostawił tej info-tabliczki (o remoncie "na zlecenie rodziny"). W łikend pojawił się na cmentarzu jakiś fan "człowieka zasad", zobaczył Niewiadomskiego w kawałkach i nakręcił się na lewacki wandalizm. Błyskawicznie, z siłą śnieżnej katarynki, wkręciły się w to wszystkie hieny, media, zawodowi demaskatorzy + oburzacze oraz komenda na Żytniej.
A było pójść na Powązki. Było zapytać robotników, ech..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No co się dziwić - pewne kręgi bez afery żyć nie umieją.
OdpowiedzUsuńKręgi to niech się tam aferują po okręgach w sosie własnem, bo brak im ludzkiej miłości. Ale media? Toż to te same media, które wprost kipią sexem, a od września każą sobie jeszcze płacić za profesjonalizm najwyższy ("bo za jakość trzeba płacić", jak mówią).
OdpowiedzUsuńileż afer człowieka omija gdy nie jest bywalcem cmentarzy...
OdpowiedzUsuńBo z cmentarzem należy się oswajać od małego, nie tylko w listopadzie.
OdpowiedzUsuńNie zaskakuje nas wtedy skandaliczna kruchość życia i końcowa afera z rigorem mortisem.