Pokazywanie postów oznaczonych etykietą obserwator. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą obserwator. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 28 listopada 2016

Mieszańcy Płockiej patrzą listopadowe schyłki

W E-kierunku wschodnim – opozycyjnym promieniom spadania >




A także odważnie W-stronę zachodnią – na wprost >





Obserwujmy słońca, nim odlecą i wystygną w zimnego karła!
Let'słocz!

wtorek, 3 lipca 2012

Obserwator lokalno-kolejowy

A więc jednak! Na sterylnie wyprofilowanym, odmalowanym elektroniką
i słodkimi komunikatami żeńskich syntezatorów mowy, tymczasowo odgrzybionym Dworcu Warszawa Zachodnia możemy serdecznie powitać pierwszych stritarterów!



Dotknięcie mazaka nastąpiło w łikend. Podpisali się nim artyści z miasta Mława, dając równocześnie popis niezwykłej maestrii opanowanego kunsztu tak trudnego i nieokrzesanego instrumentu jakim jest flamaster.
Mławy można podziwiać przy płn. wejściu do tunelu na analogowej ścianie, szybie szklanej oraz cyfrowym cyfroblacie i cyfrozkładzie.

Rykoszetem można się odprysnąć, iż coraz większe bum na mazanie jest zasługą znakomitego, kapitalnego! albumu pt. "Graffiti w Polsce* a także mniej ładnego (choć równie opasłego) "Polski street art, wydanie. drugie rozszerzone". Postacie naściennych anonimów prezentowane są tam z zacie-
kłą pieczołowitością, alfabetycznie i po nazwisku. Tak więc sprej i flamaster to obecnie najprostsza droga, by wejść do papierowego panteonu, a "Graffiti w Polsce" wyd. 2 przyniesie już annał poświęcony mławskiej szkole kaligrafii.

Są jednak i pozytywy. W powyższej publikacji odsłania się znakomita, kapitalna! stritartystka Nespun. Znana dotychczas z ładnych rzeczy i nieznanej twarzy ujawniła tam ekskluzywnie bardzo ładne oblicze, bardzo seksownie wytarzane w substancji przypominającej glinę.
________
* Tomasz Sikorski, Marcin Rutkiewicz "Graffiti w Polsce 1940-2010", 272 str., cena ok. 60 zet.



Ześlizgnąwszy uwagę z mazowieckich tagów i podniósłszy lotne gałki nieco wyżej — na dach cyfrogabloty — zauważamy aleję wilczych dołów.
Jednak lody nie zostały tam jeszcze przebite. Świadczy o tym brak zmasakro-
wanego pierza w strugach krwistego zakrzepu, rozwarstwionej tkanki wró-
blowatej lub chociażby panicznego guano martwych pigeonów.
Aleja Tysiąc wesoło połyskuje czystym, metalicznym dźwiękiem, czekając na pierwszych klientów.



Skoro o wilku, to pomówmy o lisich jamach w nasypie linii średnicowej.
Mieszkają w nich lisy, ostatnio powodujące tyle medialnego zamętu na ulicach Prostej i Grzybowskiej. Pomimo zamętu, mieszkają tam wiele lat, polując na chore, opóźnione pociągi, a także czyszcząc rejon Czystego z kolejowej padliny.
Przy okazji noty bene należy się natężyć, iż jamy te przypominają w formie echo lekko rozproszonego znaku polskiej prezydencji w Unii Europejskiej, znaku namalowanego przez pana od znaku "Solidarniości"! — pana Janiszewskiego Jerzego!

Niebawem strumień obserwacji łikendowych, kombaksun!

sobota, 26 maja 2012

Obserwator Lokalny #3

 #3.   26.2012.

Koniec maja miał dobry początek termiczny, sprawa pogody klaruje się w stronę słońca, w czerwcu gorączka. Pobudzamy ze snu Lokalnego Obserwatora, aby móc mu wrzucać krótkie migawki i nie robić oddzielnego halo, wuala!
.

PŁOCKA 
Dziewczęta z wystawy na JP2 zamieniono w telewizor i nie można już z nimi wymieniać subtelnej stróżki popatrzenia, ale można za to przykuć oczy w patrzącą wystawę Salonu Garderoby Używanej, Płocka 23.



ŚWIERCZEWSKIEGO 
Zwinnie ogłasza się tam cyklinowanie upapranych farbą, starych desek.



PŁOCKA róg DWORSKIEJ 
Mijają lata, epoki i style — we wszystko to można przekrojowo spojrzeć
na ścianie mięsnego o im. Mięs-Hub.



PŁOCKA róg WOLSKIEJ 
A nasza ulubiona gablotka reklamowa clirkanału zabłysła ostatnio czernią.

.

Następne sensacje wkrótce. Stej w nasłuchu!

środa, 18 sierpnia 2010

Rozsądna alternatywa

W związku 
z gwałtownym spadkiem temperatury, 
dzielnica Wola proponuje
szybkie i gładkie rozwiązanie narodowego supła, 
który się zapętlał grubymi nićmi 
przez ostatnie tygodnie.


Na Odolanach
, na ulicy Ordona (tak, tak - to ten od pieśniarki Ordonówny) marnuje się bardzo solidny i niezwykłej urody krzyż. Jest cały z żelaza i bardzo solidny. Formalnie nieco archaiczny, lekko hasiorowy, lecz przy panującym obecnie relatywiźmie estetycznym i po dodaniu treści, którą klarownie symbolizuje, jest krzyżem wręcz idealnym.

Lokalizacja jest niezwykle atrakcyjna. - Odolany zarastają obecnie nowymi osiedlami, powstają nowe banki, sklepy, place gier i zabaw, burzy się stare, nikomu już niepotrzebne fabryki, wyludniają się całe ulice i tzw. obskurne rudery. Nowi odolanie będą potrzebować symbolu spajającego ich lokalną społeczność a także magnesu przyciągającego tutaj wszystkich Polaków. Czy istnieje lepszy symbol niż ten?

Przyjrzyjmy się także jego arcypolskiej historii.
Najprawdopodobniej ten właśnie krzyż przekazywał przed wojną energię elektryczną pobliskiej fabryce "Visa", Lilpopa, przędzalni "Wola" i wielu innym fabryczkom i zakładom,
w których uczestniczyły nasze pradziady...
A nie jest wykluczone, że jego historia sięga jeszcze głębiej...
- być może przekazywał prąd powstańcom listopadowym, królom elekcyjnym i wiatrakom holenderskim? kto wie...

Dodatkową atrakcją miejsca jest pobliska obecność na ul. Kasprzaka słynnych rzeźb do samodzielnego montażu, które stoją tam od lat 60tych ubiegłego stulecia i wciąż na coś czekają. Być może otwarcie krzyża na ul. Ordona również dla nich okaże się wielką szansą na podniesienie oglądalności? Tym bardziej, że zarówno krzyż, jak i niektóre rzeźby są zadziwiająco spójne formalnie.


 Był to specjalny dodatek do Lokalnego Obserwatora, którego następny numer ukaże się lada dzień i noc. 


czwartek, 24 czerwca 2010

Obserwator Lokalny. #2

 #2.   06.2010. Nakł. 9 + 1 egz.


Druga połowa czerwca przyniósła lato, tatę i słotę. Redakcja Obserwatora głównie zajmowala się snem i cegłami. Oprócz tego, odważnie patrzyła w obu kierunkch czasu, łapała lokalne zajścia i koloryt.
.


Al. Jerozolimskie/Al.Jana Pawła II 23.06.2010
Wielką radość mieszkańcom dzielnicy, szczególnie jej południowo-wschodniej części, sprawiło powstanie nowego oczka wodnego. Znajduje się ono vis a vis Dworca Centralnego, przy zejściu na peron kolejki WKD. W ten oto sposób dojmująca pustka po dotleniaczu Joanny Rajkowskiej została wypełniona. Mamy nadzieję, że nowa lokalizacja przypadnie do gustu warszawiakom. Jeziorko jest świetnie skomunikowane ze wszystkimi rejonami miasta a także - dzięki obecności dworca - z całym krajem. Jest to idealne miejsce do pędzenia relaksu, wytchnienia lub po prostu tanich wakacji w stołecznej aglomeracji.

Dziękujemy władzom Woli za ich budującą, proekologicznę postawę!



Chmielna 23.06.2010
Równie dużą radość sprawia 70-procentowa obniżka cen w pobliskim sklepiku różanym. Dotleniacz potrzebuje odpowiedniego zaplecza, także z dużą życzliwścią przyglądamy się okolicznemu spadkowi cen.
Co prawda, najpilniejszą na tą chwilę potrzebą jest uruchomienie dla Polaków wypożyczalni kajaków, ale największy wybór filmów w polskiej wersji językowej jest również niezwykle istotny w branży relaksu.


Żelazna/róg Solidarności 23.06.2010
Na Woli odnotowano znaczną poprawę bezpieczeństwa i spadek czynów.
Być może jest to spowodowane dużą ilością nalepek z rysunkiem kamery lub masowym napływem kultury z za rogatek zasiedlającej nowe osiedla.
Urząd dzielnicy również postanowił zadbać o własne bezpieczenstwo i na rogu Żelaznej i Solidarności postawił bunkier wartowniczo-obronny typu betonowego. Od pewnego czasu chodziły słuchy o reaktywacji Nordwachy z rogu Żelaznej i Chłodnej. Być może ten bunkier jest próbą generalną przed odsłonięciem bunkra w oryginalnym miejscu lub efektem fascynacji niemieckimi umocnieniami wśród wolskich urzędników (sensacyjny artykuł o odkopaniu tobruka urząd opublikował w ostatnim nrze "Kuriera Wolskiego").

Warto odnotować fakt, iż obok stanął również bunkier w wersji dziecięcej (tzw. kinderbunker), co z pewnością przysłuży się edukacji naszych milusińskich w dziedzinie wojny.


Leszno/róg Okopowej 13.06.2010
Na Leszno 22 róg Okopowej powstał wielobarwny event, którego zadaniem jest reklama farb duńskiej firmy Flűgger oraz kontrast z dołującymi, brudnymi kolorami Woli. Jego stwórcą jest niejaki Paweł Korab-Kowalski i jak wynika z materiałów prasowych sponsora, Kowalski to: "młody, 36-letni artysta, ceniony malarz, rzeźbiarz i grafik młodego pokolenia, autor cykli malarskich Nil i Teby Zachodnie, Wyspy Nie Odkryte i Na Fali, uczestnik wielu wystaw indywidualnych i zbiorowych w Polsce i za granicą".
Dość niepokojące jest - i tu ponownie zacytujemy prasówkę - że "ten >mural< zostanie tu na bardzo długo".


Wolska/róg Towarowej 13.06.2010
Jedną przecznicę dalej - na Serku wolskim odbywał się event z prawdziwego zdarzenia: przyjechało czeskie wesołe miasteczko! Już dawno nie było tu żadnego wesołego miasteczka (czeskiego szczególnie). Na stałe jest tam zainstalowane smutne miasteczko - czyli dogorywająca kamienica Wolska 6.
Niestety, miasteczko strasznie szybko zwinęło się do Czech i redakcja nie zdążyła się zabawić na oldskulowej karuzeli ani pojeździć na łabędziach..


Leszno 14 15.06.2010
UWAGA! Wszystkie seanse w kinie W-Z zostały odwołane! W zamian, można obejrzeć darmowy pokaz pracy buldożerów i koparek.

Zapraszamy serdecznie!


Płocka 21.06.2010
W połowie maja, nadszedł do redakcji drogą elektryczną entuzjaztyczny list od naszej czytelniczki - Pani Celiny o otwarciu na ul. Płockiej kolejnego bankomatu. Poszliśmy tropem śladu jej entuzjazmu i z  zadowoleniem stwierdziliśmy, że nowy bankomat w podwórku Płocka 25 cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem!

Gratulacje dla banku za inicjatywę i prosimy o więcej tego typu punktów!


Towarowa/róg Wolskiej 20.06.2010
Na zakończenie tego numeru, tradycyjny mini-blok poezji informacyjnej w wykonaniu TW "Tramwaje".
Okazuje się, że w slangu tramwajarzy "napawanie" nie oznacza, że szyny uczestniczyły w ostrej orgietce lub zaspokajały bogate potrzeby estetyczne ale, że były regenerowane spawarką.
Ot, i cała zagadka.



piątek, 11 czerwca 2010

Obserwator Lokalny. nr 1

 #1.   06.2010. Nakł. 9 + 1 egz.


Startuje właśnie pierwszy numer gazety lokalnej Obserwator Lokalny, gdzie będziemy poruszać poruszające interwencje oraz sprawy niecierpiące a także będziemy po prostu spostrzgać i obserwować lokalny rytm, czyli - wszystko czym żyje i nie żyje dzielnica Wola i reszta kraju.

Kilka słów genezy. Geneza powstała z inspiracji nieocenionej gazety "Gazeta Bezpłatna Echo" i jej wolskiego zgrupowania "Gazeta Bezpłatna Echo na Woli". Echo jest niedoścignionym wzorem
w dziedzinie sprawozdawczości, spostrzegawczości oraz ostrej interwencji.
(I tym zasadniczo odróżnia się od innego wolskiego tytułu za darmo - "Kuriera Wolskiego", który jest nudny, usłużny, wymyśla ode mnie tytuły
i inne rzeczy osobiste).

Nasza gazeta ma skromny nakład: 9 egzemplarzy dla stałych obserwatorów (+1 dla redakcji). Jest on wystarczający, aby nie skreślać drzew i węgla
w kontakcie.
Zapraszamy na łamy przede wszystkim wszystkich a także dawców reklamy, żeby wiedzieć co kupić na prawdę dobrego.

To tyle genezy i wstępu, serdecznie zapraszamy do przeżycia aktualnych obserwacji!
.


Kasprzaka 7.06.2010
TW "Tramwaje Warszawskie" informują, iż trawnik oddzielający pasy jezdni na ulicy Kasprzaka jest przeznaczony na trawnik. Dziękujemy TW "Tramwaje" za tę - jak zawsze - cenną inicjatywę i prosty przekaz. Mamy nadzieję, że akcja zostanie poszerzona o większą ilosć tablic o przeznaczniu (np. na torach, drutach i słupach itd.).

tramwaje



Syreny 7.06.2010
Przyłączamy się do anonimowego apelu rozwieszonego w rejonie Wolska - Syreny! Czystość i higiena są ważne. Nawet na Woli.

higiena



Prądzyńskiego 7.06.2010
Jako wielcy miłośnicy wszystkiego co przeszłe z dużą energią spostrzegliśmy na płocie reklamę antyków z Chin. Antyki wyrabiane w Kraju Środka
z pewnością będą się cieszyły na Woli dużym wzięciem.
Uwaga! Proszę zanotować adres: wuwuwu.mebledragon.com.

antyki



Płocka 8.06.2010
Na Płockiej przy Obozowej pojawił się tajemniczy kontener. Okoliczni mieszkańcy są dosyć zaniepokojeni. Chodzą słuchy, że kilka osób, które zbliżyły się do pojemnika. już nigdy się od niego nie oddaliły i nie wiadomo gdzie się obecnie znajdują. W związku z tym, kontener jest nazywany "czarnym domem" lub "niebieskim wielościanem zła" (w zależności jak pada światło).
Sprawą kontenera zainteresowała się komenda na Żytniej i patrole konne
z Kozielskiej.

kontener
kontener

Nie tak dawno, mistrz obserwacji Marcin, zarejestrował podobną formę 
w innej części miasta. 
Może komenda powinna pójść tym tropem? Podobieństwa narzucają się same.
kontener



Wola 8.06.2010
Na zakończenie tego numeru polecamy sobie, Państwu i dawcom reklam spacer torami kolei obwodowej (sobie obok torów). Właśnie teraz nadarza się niepowtarzalna sytuacja szczegółowego zapoznania się z bunkrami typu ringstand 58c (vel "Tobruk")! 
Zawsze zasypane bunkry otrzymały obecnie lepszą widoczność, a to za sprawą kopania rowu pod kable.

Następna taka okazja zapewne już się w tym stuleciu nie zdarzy! 

Tych z Państwa, którzy nie lubią spacerować po torach, mają usterkę narządów ruchu lub po prostu ich ten temat kompletnie nie interesuje zapraszamy do zapoznania się z galerią.

Slajdy!
tobruk

tobruktobruktobruktobruk
(kliknij delikatnie)