Po zeszłorocznej, kolorowej apokalipsie od zachodu, fejsliftingowcy skręcili się za winkiel północny i wschodni.
Strona północna jest szczególnie narażona na patrzenie robotnikom na ręce, bo jej cegły dokładnie zapamiętały egzekucje z początku sierpnia '44. Zapamiętały je bardzo wyraziście, bo dziura po kuli w cegle dziurawce jest
o wiele bardziej ekspresyjna niż w cegle zwykłej; posiada co najmniej 300 % wyrazistości, powoduje u widza zagęszczenie dawki wnioskowania,
iż II wojna to była jednak na serio.
o wiele bardziej ekspresyjna niż w cegle zwykłej; posiada co najmniej 300 % wyrazistości, powoduje u widza zagęszczenie dawki wnioskowania,
iż II wojna to była jednak na serio.
Za bardzo nie liczymy na jakiekolwiek wnioskowanie ze strony urzędu potwora-konserwatora, ale może tym razem uda się przemknąć jakiejś myśli ochronnej i zabytkowej. Praca wrze i za chwilę może być tak samo jak z kościołem św. Wojciecha..
Na razie, inwentaryzacja nocna wykazała typowe wycieki ektospazmatyczne, głuche szmery, cierpkie ciarki i dudniące ubytki strukturalne.
Patrzenie dzienne doniosło zaś więcej ściennej ogłady i higieny estetycznej. Ceglana mozaika poczęła się wzorowo równać i sympatyzować z przechod-
niem. Popsute przez Niemca elementy zostały wymienione i uśmiechają się teraz pełnią nowoczesnej nowości.
niem. Popsute przez Niemca elementy zostały wymienione i uśmiechają się teraz pełnią nowoczesnej nowości.
Jednak najbardziej podziurawiony fragment muru spowity jest plandeką tajemnicy. Być może, konserwanci zaskoczą nas czymś wyjątkowym.
W końcu inwestorem jest legendarna firma pt. "Społem", na której precyzję oraz uwiązanie do historii zawsze można liczyć.